... Czy przejście jest trudne? Powiem tak. Na wieżowiec nigdy w życiu bym nie wszedł po drabinie. Na szlaku wysokość ta jest podzielona na kilka drabinek. Często przestrzeń jest zasłonięta przez skały, roślinność, strumienie wody, więc element przestrzeni jest w pewien sposób zatuszowany, rozmyty.
Zresztą o stopień trudności powinno się zapytać licznych 70+ letnich emerytów z Niemiec i Węgier, którzy licznie pokonują te szlaki
Szlaki są stosunkowo krótkie. Podejście to raptem kilka godzin a potem hm... czasem nieco "upierdliwe" zejścia. Można zjechać rowerem (5 ojro).
Na tej trasie oprócz gór realizujemy Dobszyńską Jaskinia Lodowa oraz zamki: Zamek w Niedzicy i wspaniały Spiski Hrad (wielkość Malborka, styl Ogrodzieńca).
Jak to wygląda zobaczcie sami. Zapraszamy do galerii.
Zresztą o stopień trudności powinno się zapytać licznych 70+ letnich emerytów z Niemiec i Węgier, którzy licznie pokonują te szlaki
Szlaki są stosunkowo krótkie. Podejście to raptem kilka godzin a potem hm... czasem nieco "upierdliwe" zejścia. Można zjechać rowerem (5 ojro).
Na tej trasie oprócz gór realizujemy Dobszyńską Jaskinia Lodowa oraz zamki: Zamek w Niedzicy i wspaniały Spiski Hrad (wielkość Malborka, styl Ogrodzieńca).
Jak to wygląda zobaczcie sami. Zapraszamy do galerii.
Zamek Dunajec w Niedzicy oraz zapora w Czorsztynie
Sucha Bela - prawdopodobnie najbardziej popularny szlak Słowackiego Raju
Przełom Hornadu - bardzo popularny szlak Słowackiego Raju
Tomasovski Vyhlad - punkt widokowy (bez niego wizyta w Słowacki Raju - nie ważna)
Spiski Hrad - zamek (ruiny) potęga. Wielkość Malborka styl Ogrodzieńca
Byłeś - skomentuj :)
1
recenzja
Mikołaj
czwartek 13 Lut 2020
Wyjazd mogę śmiało określić jako jeden z lepszych, o ile nie najlepszy w mojej turystycznej karierze. Atmosfera, grupa, program, nocleg wszystko na najwyższym poziomie. Widoki zapierające dech w piersiach, a zdjęcia choćby zrobione najbardziej profesjonalnym sprzętem dostępnym na rynku nie będą w stanie oddać tego co można na tym wypadzie zobaczyć. Luźna atmosfera, doskonała organizacja czasu (bez nudy, ale i bez biegania z jęzorem na wysokości kolan). Wyjazd jak ze starymi dobrymi znajomymi, mimo że w busie poznaliśmy się dzień wcześniej. Wycieczka do powtarzania wciąż i wciąż... :)